Pieczone buraki są pyszne, a
sos z pieczonych buraków do makaronu to mój ostatni hit. Pieczony czosnek,
migdały i oregano podkręcają smak. To według mnie najlepszy wegański sos do
makaronu, no może obok sosu "serowego" z ziemniaka.
Składniki:
- 3 średnie buraki,
- 2 ząbki czosnku,
- 3-4 łyżki oliwy z oliwek,
- opcjonalnie ok. ½ szkl. wody,
- 2 łyżeczki suszonego oregano,
- 40 g migdałów,
- sól i pieprz ziołowy do smaku,
- natka pietruszki do posypania,
- ulubiony makaron dla 2-3 osób (u mnie jasne, orkiszowe wstążki).
Przygotowanie:
Buraki obieramy i
kroimy w niewielką kostkę. Umieszczamy w woreczku do pieczenia i pieczemy w
temperaturze 200 ° C do miękkości. U mnie było to ok. 30 minut, ale wszystko
zależy od wielkości kawałków buraków. Najlepiej pod koniec rozciąć woreczek i
sprawdzić, czy buraki są miękkie. Razem z burakami, ale obok woreczka pieczemy
również nieobrany czosnek do miękkości i lekkiego przyrumienienia się. Buraki przekładamy
do blendera. Dodajemy czosnek już bez łupinek, oliwę, oregano, szczyptę pieprzu
ziołowego i miksujemy na gładko. W czasie miksowania można dodać wodę, żeby
uzyskać pożądaną konsystencję. Po zmiksowaniu solimy do smaku i dodajemy
zmielone migdały. Mieszamy. Makaron gotujemy zgodnie ze wskazówkami na
opakowaniu. Odcedzamy, polewamy sosem i posypujemy natką pietruszki. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję bardzo za komentarz! Proszę osoby anonimowe o podanie chociaż imienia :)
Z powodu dużej ilości spamu w ostatnim czasie zmuszona jestem wprowadzić obrazkową weryfikację komentarzy. Przepraszam za utrudnienia :)