niedziela, 23 listopada 2014

Florentynki bez cukru (ciastka bez mąki)

    Zaczęłam od florentynek mniej klasycznych, te dzisiaj natomiast będą bardziej tradycyjne, chociaż jak zwykle tradycyjne na mój subiektywny sposób. J Ciasteczka migdałowe, bez mąki, słodzone odrobiną stewii i ksylitolu, a do tego pyszne i smakują wszystkim!

florentynki bez cukru

florentynki bez cukru

florentynki bez cukru

Składniki (na 20 niewielkich ciasteczek):
  • 100 g płatków migdałowych,
  • 2 białka (z niewielkich jajek),
  • 1 łyżeczka stewii w pudrze,
  • ½ łyżeczki ksylitolu,
  • 1 garść bakalii (u mnie rodzynki i skórka pomarańczowa),
  • 2 łyżki mielonych orzechów ziemnych.

Przygotowanie:

Białka mieszamy ze stewią i ksylitolem. Dodajemy mielone orzechy i bakalie. Mieszamy. Na papierze do pieczenia formujemy małe, cienkie ciasteczka. Nie znalazłam bardziej cywilizowanego sposobu uformowania ciasteczek niż tylko palcami zwilżonymi w wodzie. Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 170 ° C przez 5 minut lub do lekkiego przyrumienienia się. Wyjmujemy i pozostawiamy do wystygnięcia na kratce. Florentynki najlepsze są po kilku godzinach „odpoczynku” lub na drugi dzień, jeśli oczywiście go doczekają - na co przy tym poziomie pyszności są niewielkie szanse. J Smacznego!

8 komentarzy:

  1. jakie urocze ciasteczka, nic tylko rozkoszować się smakiem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i tak bez cukru, bez mąki, to jakoś lżej na ....sercu :)

      Usuń
  2. Pysznie wygląda :) porywam kilka do kawy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, ale są "za dobre", więc pod wydziałem, tylko jednym poczęstuję.... :)

      Usuń
  3. Wspaniałe ciasteczka! Pięknie wyglądają i na pewno jeszcze lepiej smakują!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Nie będę skromna - faktycznie były fajne :)

      Usuń
  4. Cudownie muszą chrupać :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za komentarz! Proszę osoby anonimowe o podanie chociaż imienia :)

Z powodu dużej ilości spamu w ostatnim czasie zmuszona jestem wprowadzić obrazkową weryfikację komentarzy. Przepraszam za utrudnienia :)