piątek, 7 października 2016

Sos z pieczonej dyni i papryki do makaronu, wege


        Do niedawna nie przepadałam za dynią. Gdy nadchodziła jesień, wiedziałam, że ze wszystkich stron będzie atakowała mnie dynia – na straganach, w różnych przepisach. A ja nie mogłam wyjść z podziwu, co ludzie w niej widzą. Postanowiłam dać jej jednak ostatnią szansę. Głównie dlatego, że jest dobrze tolerowana w diecie antyhistaminowej. Po cichu liczyłam, że tak będzie…. że dynia mnie jeszcze zaskoczy.  Tym razem kupiłam jednak hokkaido i to był klucz do sukcesu. Zwykła dynia się do niej nie umywa – moim zdaniem oczywiście. Sos dyniowo-paprykowy wyszedł pyszny, a dynia hokkaido na pewno jeszcze zagości w mojej kuchni.

sos dyniowo-paprykowy - wege, dieta antyhistaminowa

sos dyniowo-paprykowy - wege, dieta antyhistaminowa

sos dyniowo-paprykowy - wege, dieta antyhistaminowa

Składniki:
  •        500 g dyni hokkaido (u mnie 1szt. mała),
  •         2 małe ziemniaki,
  •         2 większe, czerwone papryki,
  •         kilka łyżek oliwy z oliwek,
  •         sól, imbir i oregano do smaku,
  •         świeża kolendra do posypania.

Przygotowanie:

Dynię myjemy, usuwamy pestki i kroimy na mniejsze kawałki. Lekko solimy i skrapiamy oliwą. Układamy na blaszce wyłożonej papierem. Umytą paprykę kroimy na pół i usuwamy nasiona. Układamy obok dyni. Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 200 ° C do momentu aż dynia będzie miękka, a skórka papryki stanie się ciemna i/lub zaczną robić się na niej bąbelki. Następnie z papryki ściągamy skórkę. Obrane ziemniaki gotujemy w osolonej wodzie do miękkości. Odcedzamy na sicie. Jeszcze ciepłe wkładamy do blendera. Dodajemy paprykę, dynię oraz oliwę i przyprawy. Oliwy dodajemy do uzyskania pożądanej konsystencji. Blendujemy na gładko. Jeśli po blendowaniu sos okaże się za zimny, można go jeszcze podgrzać. Podajemy z makaronem (u mnie z orkiszowym penne) i posiekaną kolendrą. Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję bardzo za komentarz! Proszę osoby anonimowe o podanie chociaż imienia :)

Z powodu dużej ilości spamu w ostatnim czasie zmuszona jestem wprowadzić obrazkową weryfikację komentarzy. Przepraszam za utrudnienia :)