Po sukcesie Jaglanego sernika na zimno przyszedł czas na „sernik – jagielnik”
pieczony. Masa do sernika na zimno wydawała mi się na tyle dobra, że nie
zmieniłam zbyt wiele, oprócz pieczenia. Spód jest bezglutenowy, ale
oczywiście można też użyć mąki pszennej. Komisja rodzinna orzekła, że jagielnik jest bardzo "sernikowy" i dobry. Nawet opadł trochę "sernikowo". :)
Składniki (na
tortownicę 18-20
cm ):
- na spód:
- 1 szkl. mąki kukurydzianej,
- 1 żółtko,
- ½ łyżeczki proszku do pieczenia (u mnie bg),
- 100g masła,
- 2 płaskie łyżki cukru,
- odrobina aromatu waniliowego.
- na sernik:
- 1 szkl. kaszy jaglanej,
- 2 ¾ szkl. mleka (u mnie sojowego),
- 2 jajka,
- 1 żółtko,
- 2 łyżki stopionego masła,
- 6 łyżek cukru pudru,
- 1 łyżeczka cukru z prawdziwą wanilią,
- 3-4 łyżki soku z cytryny,
- 5 kropli aromatu waniliowego,
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej,
- 3 łyżki bakalii (np. rodzynek i skórki pomarańczowej).
Przygotowanie:
Ze
składników na spód krótko zagniatamy jednolite ciasto. Wkładamy do zamrażalki
na 30 minut. Po tym czasie wyjmujemy i „wygniatamy” spód tortownicy wyłożony
papierem do pieczenia. Robimy kilka dziurek widelcem. Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 180 ° C przez ok.
7-10 minut, do minimalnego przyrumienienia góry. Odstawiamy.
Kaszę
jaglaną dokładnie płuczemy w ciepłej wodzie. Gotujemy w 2 szklankach mleka
przez ok. 15 minut lub do miękkości. Odstawiamy pod przykryciem na ok. 20
minut. Następnie dodajemy ¾ szklanki
zimnego mleka i miksujemy / blendujemy bardzo dokładnie na super gładką masę.
Pod koniec miksowania dodajemy jajka, żółtko, aromat, cukier puder i cukier z wanilią,
stopione masło oraz sok z cytryny i mąkę. Dodajemy bakalie i mieszamy. Masę
przekładamy na podpieczony spód. Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 175-180 °
C przez 55-60 minut. Na pierwsze 45-50 minut sernik przykrywamy folią aluminiową.
Gdy czas pieczenia upłynie wyłączamy piekarnik i pozostawiamy sernik na 15-20
minut przy otwartych drzwiczkach. Następnie wyjmujemy do całkowitego
ostygnięcia. Przed podaniem najlepiej jest umieścić jagielnik na kilka godzin w
lodówce. Można posypać pudrem, zrobić lukier lub polewę. Smacznego!
Przepis bierze udział w akcji:
Świetnie wygląda, Wesołych Świąt! ;))
OdpowiedzUsuńDziękuję i wzajemnie wszystkiego dobrego :)
Usuń"Sernik" idealny, dobra alternatywa dla klasyka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę spokojnych Świąt w gronie najbliższych :))
Dziękuję bardzo i również wszystkiego dobrego życzę :)
UsuńWitam mam pytanie wcześniej pisałam czym zastąpić orzechy (alergia) no a teraz czy jeśli zamiast mleka sojowego damy mleko pszenne czy wyjdzie. Niestety tez alergia. Staram się znaleźć coś ciekawego dla synka, bo w domu tylko płacz że głodny albo że inni dostają a on nie. Jeśli możesz odezwij się na mój email adrianazn@poczta.onet.pl. Potrzebuje opinii i pomocy kogoś bardziej doświadczonego niż ja.
OdpowiedzUsuńMleko sojowe spokojnie można zastąpić dowolnym innym (może oprócz kokosowego) np. ryżowym lub zwykłym krowim.
UsuńWitam, jakiej firmy kupuje pani kasze jaglana?
OdpowiedzUsuńRóżnie. Nie mam ulubionej. Teraz mam np. Kupiec. Jeśli komuś zależy na 100% pewności, żeby nie była zanieczyszczona glutenem, to pewnie warto kupić z oznaczeniem bezglutenowym.
UsuńW składnikach na masę sernikową są podane jajka a w sposobie wykonania zostały kompletnie pominięte, więc kiedy i jak je dodac ??
OdpowiedzUsuńO faktycznie, dziękuję za czujność, jajka gdzieś uciekły. Może dlatego, że po porstu je się wmiksowuje, bez żadnego ubijania, czy innych specjalnych zabiegów.
UsuńWitam.
OdpowiedzUsuńPrzeglądam Pani stronę i jestem zachwycona ... Zarówno pomysłami jak i ich ilością.
Ja nie mogę wielu rzeczy jeść, a na stronie jest mnóstwo alternatyw....
Pozdrawiam i do zobaczenia na stronie....
Magda
Dziekuje za mile slowa i zapraszam :)
Usuń