Kluski śląskie bez jajek z duszonymi warzywami
to kolorowy i smaczny obiad wegetariański i niskohistaminowy. Polecam użycie
również innych ulubionych warzyw, wedle uznania. Całość można posypać kiełkami,
płatkami migdałów i/lub ziołami.
Składniki:
-na kluski:
- 1 kg ziemniaków,
- mąka ziemniaczana,
- sól,
- woda do ugotowania.
-warzywa:
- 1 cukinia,
- 3 marchewki,
- 1 duża papryka,
- woda,
- sól, pieprz ziołowy, imbir mielony, kurkuma do smaku.
Opcjonalnie do posypania:
płatki migdałów, kiełki buraka, posiekana natka pietruszki i bazylia.
Przygotowanie:
Ziemniaki
obieramy i gotujemy w osolonej wodzie do miękkości. Odparowujemy. Jeszcze
ciepłe przeciskamy przez praskę. Przekładamy do miski, lekko ugniatamy i
wyrównujemy wierzch. Dzielimy na cztery części. Jedną część wyjmujemy, a w jej
miejsce wsypujemy mąkę ziemniaczaną. Dodajemy wcześniej wyjęte ziemniaki. Można
dodać szczyptę soli. Całość dokładnie mieszamy i wyrabiamy na jednolite ciasto. W
przypadku bardzo sypkich ziemniaków, można dodać 2-3 łyżki ciepłej wody, żeby
ciasto dało się lepiej wyrabiać. Z tak przygotowanego ciasta lepimy niewielkie
kulki. W środku można zrobić dziurkę. Gotujemy we wrzącej, osolonej wodzie - od
momentu wypłynięcia przez ok 2-3 minuty.
Obraną
marchewkę ścieramy na średnich oczkach tarki. Przekładamy do dużego rondla,
lekko solimy, wlewamy ½ szkl. wody i dusimy na półmiękko. Umytą paprykę kroimy
w cienkie paski. Przekładamy do marchewki i znowu dusimy razem kilka minut.
Cukinię kroimy w niewielką „kostkę”. Dokładamy na samym końcu i krótko dusimy.
Przyprawiamy solą, pieprzem ziołowym, imbirem i kurkumą do smaku. W
międzyczasie można dodać jeszcze trochę wody, jeśli warzywa nie puszczą jej
zbyt dużo. Posypujemy płatkami migdałów, kiełkami i zieleniną. Podajemy z
kluskami śląskimi. Smacznego!
wieki już nie jadłam klusek śląskich... dzięki za przypomnienie :)
OdpowiedzUsuńTo trzeba szybko nadrobić :)
UsuńJak to wspaniale wygląda ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Smakowało też całkiem dobrze :)
Usuńprzyznam, że nie wpadłabym aby podać cukinię do klusek śląskich :D Ale czemu nie>? :)
OdpowiedzUsuńJa pewnie wcześniej też bym na to nie wpadła, ale przy diecie antyhistaminowej trzeba dokonywać wielu "profanacji" :)
UsuńWow, ależ bomba kolorów! Ale bym zjadła :)
OdpowiedzUsuńhttp://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
Dziękuję :)
Usuń