niedziela, 29 marca 2015

Likier cytrynowy limoncello - cytrynówka

     Kto raz spróbuje włoskiego likieru cytrynowego, ten na pewno kiedyś znowu zatęskni za jego smakiem. Jest w nim coś uzależniającego. Słodki, kwaskowy, pyszny. Ten domowy również bardzo dobry, mimo, że cytryn z Sorrento akurat w sklepie zabrakło. J

limoncello

limoncello

limoncello

Składniki (na ok. 1 litr likieru):
  • 5 cytryn (eko, niewoskowanych),
  • ½ l spirytusu (ja dałam jednak pół na pół z wódką),
  • ½ l wody,
  • 300-350 g cukru.

Przygotowanie:

Cytryny dokładnie myjemy i wyparzamy gorącą wodą. Obieramy cienko ze skóry pozostawiając albedo (biała „otoczka”). Potrzebna nam będzie tylko żółta część skórki. Skórki umieszczamy w wyparzonym słoiku. Zalewamy 350 ml alkoholu. Pozostawiamy na miesiąc w ciemnym, suchym miejscu. Po tym czasie wodę zagotowujemy, w gorącej rozpuszczamy cukier (nie gotujemy). Wystudzony syrop przelewamy do skórek i dolewamy kolejne 150 ml alkoholu. Zamykamy i pozostawiamy w ciemnym, suchym miejscu na kolejny miesiąc. Następnie powstały likier filtrujemy przez gazę do butelki. Podajemy dobrze schłodzony. Pozostałe po wytworzeniu likieru cytryny można krótko przechowywać w lodówce. Można też wycisnąć sok i zamrozić go w kostkach (pomysł znaleziony w necie, ale niestety zgubiłam źródło). Takie cytrynowe kostki lodu będą później doskonałe do drinków lub herbaty. Ja natomiast sok wykorzystałam do Cytryn kiszonych. Smacznego!

Przepis na limoncello z moimi zmianami pochodzi z tej strony. 

2 komentarze:

  1. do limonczelli Włosi używają specjalnych cytryn z grubą skórą takie co u nas się nie sprzedaje bo są duże a mało maja miąszu w środku. Gdy tylko trochę przejdzie białej skórki to likier jest gorzki i nie wszyscy to lubią. Cytryny włoskie rosną na drzewach jak nasze jabłka i tak jak nasze kiepskie jabłka nikt ich nie zrywa i nie szanuje. Jeżdzi sie po nich samochodem bo leżą na drogach ale do limonczelli sa jedyne.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za komentarz! Proszę osoby anonimowe o podanie chociaż imienia :)

Z powodu dużej ilości spamu w ostatnim czasie zmuszona jestem wprowadzić obrazkową weryfikację komentarzy. Przepraszam za utrudnienia :)