Do
przygotowania naleśników mąka pszenna wcale nie jest niezbędna. Z
powodzeniem można je zrobić z mąki ryżowej i gryczanej. Bez żalu też pozbawiłam
je mleka. Jest to przepis podstawowy, do którego można dobrać dowolny farsz,
np. mięso, grzyby, szynkę i ser żółty, warzywa lub owoce czy dżem.
Składniki (na ok. 10 szt. średniej wielkości):
- 1 ½ szkl. mąki ryżowej i gryczanej (zmieszałam w równych częściach),
- 1 ¾ szkl. wody (zwykłej lub gazowanej),
- 1 jajko,
- 1 łyżka oleju rzepakowego,
- szczypta soli,
- ewentualnie olej do smażenia.
Przygotowanie:
Obie
mąki miksujemy z jajkiem, wodą i szczyptą soli. Dodajemy olej i ponownie
miksujemy, do uzyskania gładkiej masy o konsystencji gęstej śmietany. Gęstość
ciasta możemy „regulować” dodając jeszcze odrobinę wody lub mąki. Odstawiamy na
15 minut, żeby ciasto „odpoczęło”. Następnie nieduże porcje ciasta (u mnie ok.
1 łyżka wazowa) wylewamy na patelnię, rozprowadzamy i smażymy z obu stron.
Dodatek oleju w cieście sprawia, że patelni zazwyczaj już nie trzeba smarować
dodatkowym olejem. Tak przynajmniej jest w przypadku mojej patelni teflonowej.
Inaczej patelnię należy delikatnie posmarować olejem, najlepiej przy użyciu
ręcznika papierowego. Naleśnik smażymy do momentu „ścięcia się” ciasto, bo
dodatek mąki ryżowej sprawia, że raczej nie uzyskamy zbyt dobrego efektu
przyrumienienia się. Naleśniki podajemy na ciepło lub zimno z ulubionym
słonymi, bądź słodkimi dodatkami. Po zwinięciu z farszem naleśnik można
dodatkowo podsmażyć na patelni. Smacznego!
bardzo fajny przepis na naleśniki!
OdpowiedzUsuń