czwartek, 9 października 2014

Krem czeko-daktyl / daktella do pieczywa lub ciasta

    Krem do smarowania pieczywa właściwie nie jest mi potrzebny do szczęścia. Szczerze mówiąc chętniej użyłabym go np. do przełożenia ciasta, a jeszcze lepiej nadaje się do wyjadania łyżeczką prosto ze słoika. J Jednak słynny krem orzechowo-czekoladowy chociaż pyszny, ma raczej złą prasę z punktu widzenia zdrowotno-dietetycznego. Alternatywą może być czekodaktyl lub jak kto woli daktella. Krem bez dodatku białego cukru, bez mleka, ale za to słodki i pyszny.

czeko-daktyl

czeko-daktyl

czeko-daktyl

Składniki:
  • 120 g daktyli bez pestek,
  • ½ szkl. wrzątku,
  • 4-5 łyżeczek kakao (niesłodzonego),
  • 1 garść orzechów laskowych.

Przygotowanie:

Daktyle zalewamy wrzątkiem i odstawiamy na 5 minut. Następnie miksujemy na gładką pastę. Dodajemy kakao i dobrze mieszamy. Odstawiamy do przestygnięcia. Orzechy podprażamy na suchej, rozgrzanej patelni przez ok. 3-4 minuty. Co jakiś czas ruszamy patelnią, żeby „pomieszać” orzechy. Jeszcze ciepłe zawijamy w ściereczkę i pocieramy. W ten sposób pozbędziemy się większości skórek, ale z dokładnością nie trzeba przesadzać. Kilka pozostawionych skórek nie zmieni smaku. Orzechy kroimy na pół, dodajemy do masy daktylowej i mieszamy. Pozostawiamy do całkowitego wystygnięcia, a następnie przechowujemy w zamkniętym słoiczku w lodówce. Podajemy do pieczywa lub wykorzystujemy jako nadzienie do ciast i ciasteczek. Smacznego!

4 komentarze:

Dziękuję bardzo za komentarz! Proszę osoby anonimowe o podanie chociaż imienia :)

Z powodu dużej ilości spamu w ostatnim czasie zmuszona jestem wprowadzić obrazkową weryfikację komentarzy. Przepraszam za utrudnienia :)