Omlet japoński tamagoyaki (również tamago,
dashimaki) do tej pory kojarzył mi się z sushi. Postanowiłam go jednak mocno
„spolszczyć” i w takiej formie stał się on ostatnio jednym z moich ulubionych
dań, nie tylko śniadaniowych. Dzisiaj proponuję omlet zrolowany z szynką i
serem żółtym, ale dodatków może być wiele. Pasuje papryka, cebulka, pieczarki,
czerwona fasola, kukurydza, zioła, smażony kurczak i chyba wszystko, co
przyjdzie nam do głowy. Cały sekret tkwi w odpowiednim smażeniu i zwijaniu.
Składniki:
- 2 jajka,
- 3-4 łyżki wody lub mleka,
- szczypta soli i pieprzu,
- 2 płaskie łyżki mąki (można pominąć),
- 2 plasterki szynki,
- 2 plasterki sera żółtego,
- olej do smażenia.
Przygotowanie:
Jajka dokładnie roztrzepujemy
widelcem z wodą, przyprawami i opcjonalnie mąką (nie ubijamy). Dodatek mąki
można w ogóle pominąć, wtedy proponuję dodać mniej wody. Ja robię obie wersje,
a jeśli z mąką, to używam bezglutenowej (oczywiście zwykła też będzie dobra). Na
niedużej patelni rozgrzewamy ok. 1 łyżkę oleju. Wylewamy kilka łyżek masy
jajecznej i rozprowadzamy po patelni (ma powstać cienka warstwa). Smażymy do
momentu ścięcia się jajek. Powstały omlet zwijamy w rulon przy pomocy
drewnianej łyżki, widelca lub noża. Pozostawiamy na brzegu patelni.
Wylewamy kolejną warstwę masy, tak żeby wpłynęła również pod pierwszy rulonik.
Smażymy i kładziemy na wierzch szynkę. Ponownie zwijamy razem z pierwszym
rulonem. Tak samo przygotowujemy kolejną warstwę, na której kładziemy ser.
Ostatnią warstwę przygotowuję bez „nadzienia”. Liczba warstw jest w
zasadzie dowolna. W razie potrzeby
dolewamy odrobinę oleju. Kończymy zwijając ostatnią warstwę. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję bardzo za komentarz! Proszę osoby anonimowe o podanie chociaż imienia :)
Z powodu dużej ilości spamu w ostatnim czasie zmuszona jestem wprowadzić obrazkową weryfikację komentarzy. Przepraszam za utrudnienia :)