Bułki gotowane na parze już u
mnie były. Tym razem przygotowałam wersję z oregano, bez jajek i mleka
orkiszowego. Wyszły równie dobre co poprzednie, z lekkim posmakiem oregano, a
jedyna różnica to nieco popękana góra. Oczywiście w jedzeniu to nie przeszkadza :). Z uwagi na oregano i sól bułki będą tym razem dobre z dodatkami wytrawnymi.
Składniki
(na 5
średnich bułek):
- 2 szkl. mąki orkiszowej + dodatkowa mąka do podsypywania,
- 1 płaska łyżeczka sody,
- ¾ szkl. ciepłej wody,
- 2 łyżeczki mielonego, złotego lnu,
- 1 płaska łyżeczka soli,
- 2 łyżeczki suszonego, roztartego oregano,
- 2 łyżki oleju rzepakowego,
- woda do gotowania.
Przygotowanie:
Do dobrze ciepłej wody
dosypujemy len cały czas mieszając. Odstawiamy na bok. Mąkę mieszamy z solą, sodą
i oregano. Wlewamy len z wodą oraz olej. Mieszamy łyżką, a następnie ręką
wyrabiamy na jednolite ciasto. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy
na 10 minut, żeby ciasto odpoczęło. Po tym czasie ciasto dzielimy na 5 części i
z każdej formujemy okrągłą bułeczkę. Do garnka wlewamy wodę (do ok. 1/3 – 1/2
wysokości). Kładziemy na niego ściereczkę lub tetrę, którą na około „mocujemy”
gumką. Zagotowujemy wodę. Gdy woda już dobrze paruje na ściereczce układamy
bułki. Przykrywamy drugim garnkiem. Gotujemy 10 minut. Zdejmujemy ze ściereczki i pozostawiamy do ostygnięcia. Używamy jak zwykłe pieczywo – do kanapek, jako dodatek do dań itp. Bułeczki można też ugotować w parowarze lub w garnku z
nakładką do gotowania na parze. Smacznego!
wyglądają smakowicie :)
OdpowiedzUsuń