poniedziałek, 19 września 2016

Kluski śląskie z duszonymi warzywami – wege, obiad antyhistaminowy

    Kluski śląskie bez jajek z duszonymi warzywami to kolorowy i smaczny obiad wegetariański i niskohistaminowy. Polecam użycie również innych ulubionych warzyw, wedle uznania. Całość można posypać kiełkami, płatkami migdałów i/lub ziołami.

obiad niskohistaminowy

obiad niskohistaminowy

Składniki:
-na kluski:
  • 1 kg ziemniaków,
  • mąka ziemniaczana,
  • sól,
  • woda do ugotowania.

-warzywa:
  • 1 cukinia,
  • 3 marchewki,
  • 1 duża papryka,
  • woda,
  • sól, pieprz ziołowy, imbir mielony, kurkuma do smaku.

Opcjonalnie do posypania: płatki migdałów, kiełki buraka, posiekana natka pietruszki i bazylia.

Przygotowanie:

Ziemniaki obieramy i gotujemy w osolonej wodzie do miękkości. Odparowujemy. Jeszcze ciepłe przeciskamy przez praskę. Przekładamy do miski, lekko ugniatamy i wyrównujemy wierzch. Dzielimy na cztery części. Jedną część wyjmujemy, a w jej miejsce wsypujemy mąkę ziemniaczaną. Dodajemy wcześniej wyjęte ziemniaki. Można dodać szczyptę soli. Całość dokładnie mieszamy i wyrabiamy na jednolite ciasto. W przypadku bardzo sypkich ziemniaków, można dodać 2-3 łyżki ciepłej wody, żeby ciasto dało się lepiej wyrabiać. Z tak przygotowanego ciasta lepimy niewielkie kulki. W środku można zrobić dziurkę. Gotujemy we wrzącej, osolonej wodzie - od momentu wypłynięcia przez ok 2-3 minuty.

Obraną marchewkę ścieramy na średnich oczkach tarki. Przekładamy do dużego rondla, lekko solimy, wlewamy ½ szkl. wody i dusimy na półmiękko. Umytą paprykę kroimy w cienkie paski. Przekładamy do marchewki i znowu dusimy razem kilka minut. Cukinię kroimy w niewielką „kostkę”. Dokładamy na samym końcu i krótko dusimy. Przyprawiamy solą, pieprzem ziołowym, imbirem i kurkumą do smaku. W międzyczasie można dodać jeszcze trochę wody, jeśli warzywa nie puszczą jej zbyt dużo. Posypujemy płatkami migdałów, kiełkami i zieleniną. Podajemy z kluskami śląskimi. Smacznego!

8 komentarzy:

  1. wieki już nie jadłam klusek śląskich... dzięki za przypomnienie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. przyznam, że nie wpadłabym aby podać cukinię do klusek śląskich :D Ale czemu nie>? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja pewnie wcześniej też bym na to nie wpadła, ale przy diecie antyhistaminowej trzeba dokonywać wielu "profanacji" :)

      Usuń
  3. Wow, ależ bomba kolorów! Ale bym zjadła :)
    http://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za komentarz! Proszę osoby anonimowe o podanie chociaż imienia :)

Z powodu dużej ilości spamu w ostatnim czasie zmuszona jestem wprowadzić obrazkową weryfikację komentarzy. Przepraszam za utrudnienia :)