Kasza jaglana ma właściwości antywirusowe,
dobrze działa na stawy, skórę, paznokcie i włosy. Jako jedyna z kasz jest
zasadotwórcza, więc mogą ją jeść również osoby cierpiące na zgagę i refluks.
Ale oczywiście nie tylko dla zdrowia można ją jeść. W mojej wersji z owocami i
orzechami jest po prostu bardzo smaczna - idealna na śniadanie. J Można ją podać w szklance, miseczce, albo w
wersji „do wyjścia” w słoiku.
Składniki:
- 1 szkl. kaszy jaglanej,
- 2 ½ szkl. wody,
- 1 szkl. suszonych owoców i orzechów – u mnie figi, rodzynki, orzechy włoskie, goji, morele,
- 1 łyżka słodzonego mleka skondensowanego (lub więcej do smaku),
- szczypta soli,
- 1 łyżeczka cynamonu,
- ½ szkl. jogurtu naturalnego (może też być owocowy).
Dodatkowo:
dowolne owoce do dekoracji – u mnie czerwona porzeczka i borówka.
Przygotowanie:
Kaszę
dokładnie płuczemy i odsączamy na sitku. W garnku zagotowujemy wodę ze szczyptą
soli. Na wrzącą wodę wsypujemy kaszę. Gotujemy ok. 12 minut. Większe owoce i
orzechy kroimy. Przekładamy do gorącej kaszy (nie trzeba wcześniej moczyć
owoców). Wlewamy mleko, dosypujemy cynamon i dobrze mieszamy. Przykrywamy i
odstawiamy na co najmniej 10 minut. Po tym czasie kasza jeszcze trochę
„napęcznieje”, a owoce staną się miękkie. W zasadzie można jeść kaszę już w
takiej formie. Można też ostudzić, ułożyć warstwowo z jogurtem i dodatkowymi
owocami. Smacznego!
Tak przygotowana kasza doskonale smakuje z
sokiem pomarańczowym z miąższem Tymbark. Przepis bierze udział w konkursie
„Śniadanie Tymbark”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję bardzo za komentarz! Proszę osoby anonimowe o podanie chociaż imienia :)
Z powodu dużej ilości spamu w ostatnim czasie zmuszona jestem wprowadzić obrazkową weryfikację komentarzy. Przepraszam za utrudnienia :)