Róże z jabłek

Poszukiwałam inspiracji na rosyjskich stronach z przepisami i znalazłam róże z jabłek, wpisując „Розы из яблок”. Nie mogłam się napatrzeć. Według mnie są piękne. W lodówce miałam akurat ciasto francuskie i tak powstały róże w cieście francuskim. Wiem, wiem…. można byłoby pokusić się o samodzielne wykonanie ciasta francuskiego, ale skoro w lodówce było gotowe… J

Składniki (na ok. 15 sztuk):

• opakowanie ciasta francuskiego (u mnie light, ale może być też zwykłe),
• 2-3 jabłka (zależnie od wielkości),
• 2 szklanki wody,
• 1 łyżka soku z cytryny,
• 3 łyżki cukru,
• 1 łyżka cukru pudru + jeszcze trochę do posypania,
• cynamon do posypania.

Wykonanie:

Jabłka myjemy, kroimy na ćwiartki, wykrawamy gniazda nasienne (nie obieramy!). Następnie kroimy na cieniutkie plasterki o grubości ok. 2 mm. W garnku gotujemy 2 szklanki wody z sokiem z cytryny oraz cukrem. Do wrzącej wody wrzucamy plasterki jabłek i gotujemy ok. 2 minuty. Wyjmujemy, suszymy na ręczniku papierowym.

W międzyczasie wyjmujemy ciasto z lodówki i lekko rozwałkowujemy. Ja zrobiłam to tylko na tyle, aby ciasto nieco powiększyło swoją wielkość do rozmiaru papieru, w który było zawinięte – czyli po ok. 1,5 cm z każdej strony. Ciasto posypujemy cukrem pudrem (ok. 1 łyżka) i kroimy wzdłuż krótszego boku, na paski ok. 2-centymetrowe. Wyszło mi 15 pasków i dzięki temu tyle samo różyczek. Na pasku ciasta układamy plasterki jabłek tak, żeby sporo wystawały za ciasto, tworząc płatki róży i żeby każdy był lekko nałożony na poprzedni. Na końcu zostawiamy 2 cm „wolnego” ciasta (bez jabłka). Zwijamy różyczkę lekko sklejając ciasto od spodu. Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Posypujemy cynamonem. Pieczemy w nagrzanym wcześniej piekarniku, w 200 ºC przez ok. 20 minut. Po wyjęciu z piekarnika i przestudzeniu posypujemy cukrem pudrem. Smacznego!