Bitki wołowe z pieczarkami

Bitki wołowe z pieczarkami to proste i pyszne danie. Kruche mięso powinno „rozpływać się” w ustach. Podajemy je z ziemniaczkami, kaszą lub kluskami. U mnie tym razem z kaszą jęczmienną, dużą ilością sosu i „pospolitym” ogórkiem kwaszonym, który wyjątkowo mi tutaj pasuje. J

Składniki:

• 600 g mięsa wołowego (u mnie udziec wołowy),
• 3-4 duże pieczarki,
• 1 duża cebula,
• 2 łyżki mąki,
• olej do smażenia,
• woda,
• sól i pieprz do smaku,
• 2-3 liście laurowe,
• kilka ziarenek ziela angielskiego.

Przygotowanie:

Cebulę obieramy, kroimy w kostkę lub w piórka i smażymy na oleju. Przekładamy do garnka. Pieczarki obieramy, kroimy i podsmażamy na oleju. Przekładamy do cebuli.

Mięso myjemy, kroimy na plastry i rozbijamy tłuczkiem. Nie solimy! Oprószamy mąką. Smażymy kilka minut z obu stron na oleju. Przekładamy do garnka z cebulą. Zalewamy wodą, tak żeby całość była prawie przykryta. Zagotowujemy, dodajemy sól i pieprz do smaku. Dodajemy liście laurowe i ziele angielskie, mieszamy i gotujemy na małym ogniu do miękkości. Trudno podać dokładny czas, gdyż zależy to od mięsa. Jak już kiedyś wspominałam - mój rekord to chyba 3 godziny, gdy ja uparłam się, żeby mięso było mięciutkie, a ono pozostawało „niewzruszone”. Po ok. 3 godzinach poddało się…. mięso oczywiście J Przeważnie jednak gotowanie trwa krócej. W międzyczasie sprawdzamy, ewentualnie dolewamy wodę, żeby się nie przypaliło. Podajemy z ziemniakami, kaszą lub kluskami. Smacznego!