Strony

piątek, 27 lutego 2015

Mięso z duszonymi jajkami po jerozolimsku

    Dlaczego po jerozolimsku? Oczywiście dlatego, że inspiracją był przepis z książki pt. „Jerozolima”. Kumin, sumak, kiszone cytryny, harissa, czyli wszystko to, co lubię najbardziej – feria smaków... a i kolory też nie najgorsze. J

mięso i jajka po jerozolimsku

mięso i jajka po jerozolimsku

mięso i jajka po jerozolimsku

Składniki:
  • 500 g drobiowego mięsa mielonego (najlepiej w domu),
  • 4 jajka,
  • 1 cebula czerwona,
  • 3-4 ząbki czosnku,
  • 50 g podprażonych pestek słonecznika,
  • 1 łyżeczka mielonego kuminu,
  • 1 ½ łyżeczki sumaku (+ do posypania),
  • 1 ½ łyżeczki harissy,
  • ¼ posiekanej kiszonej cytryny (u mnie domowej),
  • 1 duża garść pomidorków koktajlowych,
  • 150 ml bulionu drobiowego,
  • ¾ łyżeczki soli,
  • szczypta pieprzu,
  • olej do smażenia,
  • posiekana natka pietruszki lub kolendra do posypania.

Przygotowanie:

Cebulę kroimy w kostkę, a czosnek w plasterki. Podsmażamy na oleju do lekkiego przyrumienienia. Dodajemy mięso i smażymy mieszając do przyrumienienia się mięsa ze wszystkich stron. Pod sam koniec smażenia dodajemy sumak, kumin, sól i pieprz. Zdejmujemy z ognia i dodajemy harissę, pestki słonecznika oraz kiszoną cytrynę. Dokładnie mieszamy i odstawiamy na 30 do nawet 60 minut. Na suchej patelni opalamy pomidorki przez ok. 5 minut, potrząsając patelnią, aż ich skórka ściemnieje. Odstawiamy. Przed podaniem ponownie podgrzewamy mięso, dodajemy bulion i zagotowujemy. Robimy cztery wgłębienia, do których delikatnie wbijamy jajka. Przykrywamy i smażymy ok. 3 minuty. Dodajemy pomidorki i dusimy pod przykryciem kolejne 5 minut lub do momentu, aż białka się zetną, a żółtka nadal będą płynne / półpłynne. Posypujemy odrobiną sumaku i natki. Podajemy z pieczywem. Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję bardzo za komentarz! Proszę osoby anonimowe o podanie chociaż imienia :)

Z powodu dużej ilości spamu w ostatnim czasie zmuszona jestem wprowadzić obrazkową weryfikację komentarzy. Przepraszam za utrudnienia :)