Różnego
rodzaju kulki z płatków, z kaszy były kiedyś dość popularne. Często jednak miały jakiś dodatek słodzący. U mnie tylko jabłko i wiórki kokosowe nadają lekkiej
słodyczy. Według mnie są wystarczająco słodkie.
Składniki
(na ok. 14 sztuk):
- ½ szkl. kaszy jaglanej + 1 szkl. wody do ugotowania,
- 1 większe jabłko,
- 3 łyżki wiórków kokosowych,
- 2 łyżki rozdrobnionych płatków migdałów,
- odrobina naturalnego aromatu waniliowego.
Przygotowanie:
Kaszę zalewamy gorącą wodą.
Odstawiamy na 10 minut. Po tym czasie kilkukrotnie płuczemy w zimnej wodzie.
Zalewamy szklanką zimnej wody. Gotujemy na małym ogniu kilka minut, do momentu
aż kasza zacznie wchłaniać wodę. Wtedy dodajemy obrane jabłko pokrojone w
drobną kostkę. Po chwili dodajemy również wiórki, płatki migdałów i aromat.
Gotujemy do miękkości i wchłonięcia wody. Przykrywamy i odstawiamy na minimum
15 minut. Po tym czasie i gdy kasza przestygnie lekko rozgniatamy kaszę i
jabłko przy pomocy łyżki – nie specjalnie dokładnie, kasza nie ma być miałka. Formujemy kulki wielkości małego orzecha włoskiego. Ręce można
zwilżyć wodą. Gotowe kulki wkładamy do lodówki do schłodzenia. Nie podaję tutaj
czasu, gdyż kulki można właściwie jeść od razu. Można też krótko schłodzić lub
dłużej tak, żeby stwardniały. Można dodatkowo obtoczyć w wiórkach lub mielonych
migdałach, ale ja tym razem już tego nie zrobiłam. Smacznego!
uwielbiam takie słodkości, pyszne i zdrowe
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńale świetne! lepsza strona słodyczy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCiekawa propozycja :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń